12 października 2012 r.
Donald Tusk drugim expose trafił w centrum tarczy: zablokował opozycję, dotarł do wyborców i usatysfakcjonował PSL – uważa Eryk Mistewicz
– Drugie expose Donalda Tuska to marketingowy strzał w centrum tarczy – powiedział w rozmowie z Forbes.pl konsultant polityczny Eryk Mistewicz.
– Po pierwsze, premier zablokował opozycję, której ciężko będzie zdyskredytować marzenia Polaków – podkreślił. Jak zauważył, w swoim wystąpieniu Donald Tusk mówił o marzeniach zwykłych Polaków, małych marzeniach, a nie wielkim mesjanizmie. – To powrót do polityki „ciepłej wody w kranie” i dużej części publiczności będzie się to podobało – twierdzi Mistewicz.
– Po drugie, opozycji trudno będzie odebrać obwodnice polskim miastom. Mówiąc o budowie konkretnych obwodnic premier zebrał największe brawa. Trafił w dobra nutę, ponieważ w regionach wokół dużych projektów infrastrukturalnych panuje porozumienie ponad podziałami politycznymi. Drugie expose premiera dociera do wyborców – zauważył.
Trzecim aspektem na jaki zwrócił uwagę Eryk Mistewicz jest usatysfakcjonowanie koalicjanta. – Donald Tusk mówiąc o potrzebach kobiet, rozwoju wsi i projektach prospołecznych usatysfakcjonowanie PSL. Radykalnie utrudnia to zmianę premiera – podsumował Mistewicz.
notował Paweł Luty