„To było najodważniejsze expose po 1989 roku”, Onet.pl

18 listopada 2011


– To było najodważniejsze expose po roku 1989 – tak inauguracyjne przemówienie premiera Donalda Tuska ocenia w rozmowie z Onetem Eryk Mistewicz, konsultant polityczny. – Expose zaskoczyło mile mnie – zauważa z kolei premier Tadeusz Mazowiecki, który we wspomnianym 1989 r. wygłaszał swoje expose, jako pierwszy niekomunistyczny szef rządu po II wojnie światowej.

Jak podkreśla Mistewicz, słowa szefa rządu budowały współodpowiedzialność za walkę z kryzysem. Jednocześnie rozmówca Onetu zaznacza, że premier w swoim expose zawarł wiele pułapek na opozycję.

Jakich? – Opozycja będzie musiała się odnieść do diagnozy i propozycji premiera. Będzie się musiała określić, czy jest za taką silną Polską, na jakiej zależy Donaldowi Tuskowi – mówi nam Mistewicz. W jego ocenie niezmiernie ciekawe będzie to, jak choćby Prawo i Sprawiedliwość odniesie się do postulatów Donalda Tuska. A szef rządu mówił o bardzo trudnych i niepopularnych reformach: przesunięcie do 67 lat wieku emerytalnego, podniesienie składki rentowej, reforma KRUS, likwidacja funduszu kościelnego.

Na odwagę szefa rządy wskazuje też w rozmowie z Onetem Tadeusz Mazowiecki – premier, który wygłosił swoje expose w przywołanym przez Eryka Mistewicza roku 1989. – Expose zaskoczyło mile mnie, bo premier nie omijał żadnych trudnych spraw. Stawił im czoła. Kwestię wszystkich trudnych sprawy podjął – stwierdza doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.

„To autorska opowieść o tym, jak przeprowadzić kraj przez kryzys”

Mistewicz napisał też na swoim Twitterze, co sądzi o exposé premiera. Specjalista uznał, podobnie jak w rozmowie z Onetem, że „po raz pierwszy od 1989 roku nie było to „copy-paste” z kwitów z resortów, a raczej autorska opowieść o tym jak przeprowadzić kraj przez kryzys. To najbardziej odważne exposé polskiego premiera od 1989 r. – podsumował.

 

Jacek Gądek