Tygodnik Do Rzeczy
24/2013
1. Sprawa Snowdena – który ujawnił, że Amerykanie w samych tylko Niemczech kontrolują 500 mln maili, rozmów i SMSów – obnaża dziś sposób, w jaki świat 1.0 kontrolować chce świat 2.0. Jak dzięki korporacjom świata nowych mediów takim jak Google czy Facebook świat władzy, polityki i pieniądza uzyskał dostęp do wszystkiego, co wpisujemy w sieci.
2. Sprawa Snowdena pokazuje, jak wiele prawdy jest w tym, że armia amerykańska i instytucje bezpieczeństwa są jednym z największych inwestorów w start’upy Krzemowej Doliny. Kontrolują powstające aplikacje i technologie służące łączności między ludźmi.
3. Sprawa Snowdena pokazuje, że rację mają ci użytkownicy serwisów w sieci, którzy z zasady podają fałszywe dane osobowe. Dziś już 31 proc. Francuzów w cyberprzestrzeni posługuje się wirtualną osobowością.
4. Sprawa Snowdena jest wielkim oskarżenieniem amerykańskich gigantów świata nowych mediów: Google, Facebook, Yahoo, Skype, YouTube, Hotmail i in. udostępniających dostęp do prywatnych (jak wydawałoby nam się) wiadomości, zdjęć, danych.
5. Sprawa Snowdena pokazuje, że informacje pozostawiane przez nas w sieci stanowią nie tylko walutę marketingu i reklamy. Informacja o nas i naszych zachowaniach jest też walutą utrzymującą ład społeczny, zasysa te dane bez problemu świat władzy i polityki.
6. Sprawa Snowdena pokazuje, jak słaba jest Europa. Jak słabe są wszystkie jej instytucje powoływane do ochrony danych, zapewnienia bezpieczeństwa przepływu informacji i idei. Nie może dziwić zniecierpliwienie: 77 proc. Francuzów (sondaż „Le Figaro”) domaga się dziś zdecydowanych działań Unii Europejskiej wobec praktyk Google.
7. Sprawa Snowdena pokazuje, skąd nadchodzą problemy dla władz i czego władze się boją; pokazuje, gdzie gromadzą się ludzie, wymieniają informacje i opinie. Nawet jeśli tradycyjne media są w stanie w tej sprawie zwielokrotnić szum, wyśmiać, wyszydzić, oddalając clou sprawy: naruszenia podstawowych praw jednostki.
8. Sprawa Snowdena pokazuje, że każdy kraj zarządzany przez silną władzę chce mieć kontrolę nad swoimi obywatelami, nad wymienianymi przez nich informacjami, w sposób mniej lub bardziej jawny.
9. Sprawa Snowdena pokazuje drogę rozwoju biznesu nowych mediów w kontrze do działań Google czy Facebooka: drogę ku kodowaniu, tworzenia protokołów osobistych, ciemnej strony sieci, systemów TOR, ograniczaniu łączenia aplikacji z programami, poprzez które można by było infiltrować odbiorców.
10. Sprawa Snowdena pokazuje słabość polskiej debaty publicznej, zdominowanej kwestiami zaściankowymi, marginaliami. O sprawę Snowdena długo, bardzo długo nie zapytał żaden z polskich polityków.
Eryk Mistewicz